Hvar
Hvar położony jest amfiteatralnie nad zatoką po południowej stronie wyspy. Starą część miasta wraz z portem otaczają od północy mury obronne, a od zachodu i wschodu otula je zieleń parków z bujną roślinnością śródziemnomorską. Stoki wzgórz porastają sady drzew cytrusowych, winnice i gaje oliwne. Spoglądając z Hvaru na otwarte morze, można dojrzeć archipelag Pakleni Otoci, czyli Wyspy Piekielne.
Miasto Hvar na wyspie Hvar cieszy się reputacją jednego z najbardziej ekskluzywnych i eleganckich miejscowości wypoczynkowych na wybrzeżu Dalmacji, a ceny posiłków i noclegów są tego odzwierciedleniem. Hvar, nazywany chorwacka Maderą może pochwalić się ilością słonecznych dni, która jest tu większa niż w jakimkolwiek innym miejscu w kraju. Hvar jest także centrum uzdrowiskowym, gdzie leczy się alergie.
Urodę średniowiecznego Hvaru w pełnej krasie najlepiej podziwia siew wąskich uliczkach starego miasta. Na każdym krańcu miasta leży klasztor z wysoka wieżą. Klasztor Dominikanów, stojący niegdyś w głębi zatoki, został zburzony przez Turków w XVI. Obecnie pomiędzy ruinami klasztoru znajduje się lokalne Muzeum Archeologiczne. Jeżeli muzeum jest zamknięte, pozostaje podziwianie widoków. rozciągających się z pobliskiej drogi, która prowadzi do kamiennego krzyża na szczycie wzgórza. Ze wzgórza można obejrzeć malowniczą, panoramę miasta.
Na południowo-wschodnim krańcu miasta stoi renesansowy klasztor Franciszkanów z XV w. W kościele i przylegającym do klasztoru muzeum jest ciekawa kolekcja malarstwa weneckiego m.in. Ostatnia wieczerza Matteo Ingoli. W samym środku miasta stoi wspaniały gotycki arsenał, którego wielki łuk widać z daleka. Niegdyś przechowywano tu galery wojenne, należące do miejscowej wspólnoty. Schody, odchodzące z tarasu arsenału prowadzą do najstarszego Teatru Miejskiego w Europie, przebudowanego w XIX w. Z tego obiektu mieszkańcy Hvaru są najbardziej dumni.
Na szczycie wzgórza za miastem stoi wenecka twierdza (z 1551 r.), warto tam się wspiąć ze względu na rozciągające się stąd widoki na całe miasto. W twierdzy znajduje się niewielka kolekcja starożytnych amfor, znalezionych na dnie morza. Twierdza została zbudowana, aby bronić miasta przed Turkami, którzy splądrowali Hvar w 1539 i 1571 r.
W Hvarze nie ma wielu plaż, więc każdy turysta w końcu ląduje na wyspach dla naturystów: Jerolim i Stipanska, położonymi tuż przy brzegu. Plaża Stipanska jest nieco większą plażą na której zmieści się znacznie więcej plażowiczów. W samym mieście mnóstwo jest starych patrycjuszowskich pałacyków oraz mieszczańskich domów. Wśród wielu zabytków szczególnie warto zobaczyć hiszpańską twierdzę Śpanjola, francuską Napoleon, wenecki Arsenał, pałac Biskupów, pałac rodziny Hektorović, kilka ciekawych kościołów, dzwonnicę i franciszkański klasztor. Najważniejszym zabytkiem w mieście jest katedra św. Stjepana z XVI w. Warto udać się także do kościoła Gospe od Milosti (Matki Bożej Miłosiernej) należącego do kompleksu klasztoru Franciszkanów, w którym znajduje się grób znanego hvarskiego poety - Lucicia. Bardzo ciekawa jest hiszpańska twierdza zbudowana za panowania Karola V Habsburga w 1551 r skąd można podziwiać wspaniały widok na port.
W Hvarze kwitnie bujne życie nocne. Wieczorami ulice miasta zapełniają się gwarnym tłumem mieszkańców i turystów, przechadzających się nad morzem i po wielkim miejskim placu, a muzyka niesie się nad wodą z kawiarń, które, wystawiają stoliki na zewnątrz. W letnie wieczory na tarasie hotelu Slayija obok biura informacji turystycznej, grają na żywo zespoły, podobnie jak w Wenecji. Latem w twierdzy w Hvarze odbywają się dyskoteki pod gołym niebem.
Hvar na forum
-
TomekWitam, pragnę się podzielić z wami moimi wrażeniami z wizyty w najpiękniejszym mieście na wyspie - Hvar. Zwiedzanie miasta zaczeliśmy od spaceru w dolnej jego części, głównie za sprawą zlokalizowanych tam parkingów dla samochodów. Koszt postoju samochodu osobowego to 12 HRK za każdą rozpoczętą godzinę parkowania. W mieście nie ma za bardzo alternatywy by zaparkować samochód za darmo, nie ma darmowych parkingów przed supermarketem Konzum. Nam udało się za darmo zaparkować auto między samochodami mieszkańców na lokalnych uliczkach. Zwiedzanie więc zaczeliśmy od spaceru w centrum miasta które usytuowane jest przy marinie w której na długości kilku set metrów cumują dziesiątki większych i mniejszych promów, jachtów i motorówek. Wędrując tą drogą mijamy niedokończony pałac Hektorovicia i klasztor Benedyktynów, idąc dalej doszliśmy do pięknego parku z piniami, opuncjami i tak żadko spotykanymi agawami. Ścieżka choć stroma to widoki zapierają dech w piersiach, bowiem z każdym krokiem jesteśmy coraz wyżej nad miastem. Na samym szczycie do którego dojście kosztuje trochę wysiłku znajduje się twierdza Spanjol, wstęp do niej jest płatny i kosztuje 70kun osoba dorosła, 35 kun dziecko. Po tak wyczerpującej wędrówce warto wydać te pieniądze by w pełnej krasie zobaczyć miasto ze szczytu twierdzy. Liczne punkty strzelnicze, armaty itp jest wiele do zwiedzania, to właśnie z tej fortecy zrobiliśmy zdjęcie dołączone do tego tekstu. W twierdzy znajduje się również małe muzeum z wyłowionymi z dna Adriatyku garnkami i miskami z przed kilkuset lat. Jest też więzienie z kilkoma małymi celami. wszystko to do zwiedzania w cenie biletu. Znajduje się też restayracja w której napić się można kawy, drinka bądź zjeść lody, jednak ceny są lekko odstraszające. Zamiast wydawać pieniądze lepiej skupić się na wspaniałym widoku, bowiem z murów doskonale widać miasto, archipelag Pakleni, Otoci i wyspę Vis. Schodząc do miasta trafiamy na targ Sv. Stjepana jest to jeden z największych placów w Dalmacji, powstał po tym jak zasypała się boczna zatoka. Na skraju rynku znajduje się arsenał, który służył Wenecjanom do naprawy okrętów wojenych - łatwo ten zabytek przeoczyć. Natomiast najbardziej widocznym zabytkiem na placu to katedra św.Stefana z przepiękną fasadą i wieżą z łukowymi oknami. Taka wędrówka wymaga ochłody, niestety plaże jako takie w samym Hvarze są niewielkie, dlatego bardzo popularne są kąpieliska usytuowane na pobliskich wysepkach Pakleni Otoci na które pływają taksówki wodne. Zwiedzanie Hvaru nie licząc wysp w archipelagu zajeło nam jakieś 4 godziny, warto przeznaczyć dodatkową godzinkę na przerwę w jednej z restauracyjek usytuowanych w centrum miasta. Należy się jednak spodziweać że ceny są tutaj wyższe o conajmniej 15-20% od cen w inych kurortach.