Ile kosztuje bilet wstępu do Plitwickich Jezior?
-
AdrianaCześć. Skoro wszyscy tak zachwalają te Plitvickie Jeziora, to nie wypada tam nie pojechać. Ile kosztuje bilet wstępu do tego parku, i czy w cenę biletu wliczony jest parking samochodowy? Czy są jakieś bilety rodzine itp żeby było taniej?
18 stycznia 2014
Planujemy wyjazd na wakacje 2014 i jadąc zatrzymali byśmy się na zwiedzanie i dobrze by było znać ceny biletów itp.
pozdrawiam -
TomekJuż spieszę z odpowiedzią. A więc aktualne ceny biletów wyglądają następująco: Ceny w zależności od okresy, wiadomo w sezonie drożej, poza sezonem taniej, zacznę od szczytu sezonu
lipiec-sierpień
dorośli: 180 kun
studenci/uczniowie: 160 kun
dzieci 7-18 lat: 80 kun
dzieci do 7 lat : fre
do czerwca lub od września
dorośli: 110 kun
studenci/uczniowie: 80 kun
dzieci 7-18 lat: 55 kun
dzieci do 7 lat : fre
do marca lub od listopada
dorośli: 55 kun
studenci/uczniowie: 45 kun
dzieci 7-18 lat: 30 kun
dzieci do 7 lat : fre
Nie ma biletów rodzinych, są bilety grupowe ale grupa liczy się od 15 osób. W cenę biletu NIE jest wliczony parking. Za parkowanie na specjalnie przygotowanych parkingach płaci się dodatkowo wg. liczby godzin postoju
cena parkingu:
samochód: 7 kun /godz
kamper/autobus: 70 kun /dzień
motocykle: za darmo !
Należy wsiąść pod uwagę płatny parking, gdyż w okolicy nie ma możliwości zaparkowania na dziko, brak poboczy leśna droga a auta zaparkowane w niedozwolonych miejscach są szybko odholowywane.
W cenę biletu wliczone jest natomiast podróżowanie stateczkami (promami) po większych jeziorach, oraz kolejka (bus z wagonikami) którymi poruszać można się na większych odległościach zgodnie z planami zwiedzania.
Osobiście uważam że zwiedzanie Plitvickich Jezior jadąc do celu - tzw przy okazji po drodze jest złym pomysłem. Na zwiedzanie Parku potrzeba 1 pełnego dnia. Najlepiej być w miarę wcześnie rano 08:0-09:0 i zakończyć około godziny 17:0-18:0 Zwiedzanie zatrzymując się po drodze na lub z urlopu to nerwówka. Całodziene zwiedzanie daje też się odczuć w mięśniach - więc późniejsza dalsza trasa będzie mordęgą.
O wiele lepiej jest zatrzymać się gdzieś w okolicy środkowej części Dalmacji, bądź zatoki Kvarner i te ok 200 km przejechać na zwiedzanie po czym wrócić do miejsca zakwaterowania a nie pędzić kawał drogi.
powodzenia ;)Zwiedzanie Plitvickich Jezior -
TomekTak wygląda kolejka (ciuchcia) z wagonikami ciągnięta przez spalinowy bus. Jak pisałem podróżowanie tą kolejką wliczone jest w cenę biletu. Jej trasa jest zaznaczona na planach zwiedzania (jest kilka wariantów zwiedzania Plitvic w zależności od czasu jaki chcemy przeznaczyć na zwiedzanie) Plany zwiedzania są wydrukowane na biletach wstępu jak i licznych ulotkach rozdawanych w kasie i przy wejściu. Ciuchcia przemieszcza się o ile pamiętam na największych odległościach między punktami St1 i St2 oraz St2 i St4 - są to odcinki kilku kilometrowe które są mniej widowiskowe, warto więc chwilę odpocząć chwilę we wspomnianej ciuchci - jest to też jakaś atrakcja dla dzieci ;)
Kurs busem w Plitvickich Jeziorach -
TomekDrugi środek transportu na terenie Parku Plitvickich Jezior to stateczki (promy) pływające po największym jeziorze miedzy punktami P2 i P3 i jest to niewątpliwie duża atrakcja oraz ogromna przyjemność odpocząć na takim stateczku i zobaczyć krajobraz z perspektywy wody. Na statek zazwyczaj jest wielu chętnych że w godzinach szczytu trzeba ustawić się w kolejce. Liczba miejsc jest ograniczona i przestrzegana ze względów bezpieczeństwa. Kursy odbywają się jednak rotacyjnie co 20-30 minut więc jak się nie załapiemy na jeden, to wystarczy poczekać na kolejny. Rejs trwa około 20-30 minut wzdłuż największego jeziora. Wprawdzie możliwe jest jego obejście na piechotę lecz trwało by to około 3 godzin.
Rejs statkiem po Plitvickich Jeziorach -
TomekWklejam też jeden z wariantów programu zwiedzania. Trasa jak widać oszacowana jest na około 3-4 godziny zwiedzania. trzeba jednak pamiętać o tym że jest to średni czas marszu osoby dorosłej. Idąc z dziećmi, dodatkowo zatrzymujemy się co jakiś czas robiąc pamiątkowe zdjęcia, plus oczekiwanie na kolejkę i prom. czas zwiedzania może wydłużyć się nawet o 30%
Tak czy inaczej na zwiedzanie Plitvic przeznaczyć należy cały dzień. I zdecydowanie warto być tu możliwie jak najwcześniej. W sezonie ciężko jest znaleźć miejsce na parkingu, często samochód udaje się zaparkować daleko od wejścia, kolejka do kasy, kolejki przed największymi wodospadami - każdy chce sobie zrobić zdjęcie itp. warto być więc możliwie wcześniej by największe skupiska ludzi pokonać bez tłoku. później dalej na szlakach spaceruje się już w zasadzie w samotności.Plan zwiedzania Plitvickich Jezior -
KamilaMy Plitvice zwiedaliśmy dwa razy, pierwszy raz około 2004 roku, wtedy zrobiło to na mnie wrażenie. Jakoś tak wszystko wydawało się być dobrze zorganizowane. Na parkingu (płatnym), ze znalezieniem miejsca nie było problemu. Kładki były fajne, chyba prawie nowe. Ludzi sporo ale nie panowały dzikie tłumy. Kolejny raz w Plitvicach byliśmy w 2013 i powiem wam że czar prysł. Na parkingu zero miejsca, postawilismy gdzies na jakies polanie kawał drogi od kas biletowych, w tak wysokiej trawie że obawialiśmy się żeby nie wywołać pożaru. Wyjeżdrzając z parkingu zawiesilismy się na nieruwnościach. Masakra, tłumy takie że całą uwagę trzeba było skupiać nie na pięknych wodospadach, lecz na tym żeby się utrzymać na wąskiej kładce. Kładki wąskie, rozsypujące się. no sory ale mają tam taki przemiał w sezonie, możli by część tych pieniędzy zainwestować w nowe szerokie kładki, więcej ławek i punktów widokowych w których można zrobić zdjęcie. obecnie by zrobić fotke z wodospadem w tle to trzeba sie nastać w kolejce ah. ogolnie nie polecam jechać w szczycie sezonu, chyba że faktycznie bardzo wcześnie rano!
19 stycznia 2014 -
AdaśNajgorsze jest to że bilety wstępu do Parku Krajobrazowego Plitwickie Jeziora co roku drożeją, a w zamian za to nie otrzymujemu nic ekstra. Byliśmy zwiedzać Plitvice dwa razy, raz jakieś 8 lat temu i drigi raz dwa lata temu, i powiem wam że poza podwyżką cen biletów, to nic nowego nie widzieliśmy, a wręcz przeciwnie, poniszczone stare kładki, przepełniony parking, i kolejki na stateczki na największym jeziorze. Rozumiem że wszystko drożeje, ale wraz z drożejącymi biletami powino się podnosić również standard.
15 sierpnia 2014