Tłok i najazd turystów w Chorwacji po wejściu do Unii Europejskiej
-
TomekWitam, wszędzie się czyta i słyszy że w tym roku, po przystąpieniu Chorwacji do Unii Europejskiej, Chorwacja przeżywa istny najazd turystów którzy albo chcieli zobaczyć co się zmieniło po przystąpieniu Chorwacji do UE, albo w końcu odważyli się przyjechać do europejskiego już kraju. No właśnie, czy taki najazd turystów faktycznie ma obecnie miejsce? pytam bo osobiście byłem w Chorwacji w lipcu br. i jakoś ani nie stałem w korku ani nie odczułem jakoś większej ilości turystów na campingach czy w miastach, a zwiedzilem w tym roku Istrie i Kvarner.
21 sierpnia 2013
Czy ktoś z was jest był był w Chorwacji w sierpniu i może potwierdzić albo zaprzeczyć tym kolejką, korką i natłokowi turystów? -
CaterinaBędę w Chorwacji we wrześniu, więc bacznie się temu przyjrzę :)
27 sierpnia 2013 -
WaldekTo chyba zalerzy który region Chorwacji, bo my spędziliśmy w Chorwacji praktycznie cały lipiec i powiem wam że jakoś szczególnie dużego najazdu turystów nie było. Wiadomo dużo ludzi jest zawsze ale tego roku po wstąpieniu Chorwacji do UE jakoś szczególnie różnicy nie zauważyliśmy.
10 października 2013 -
TadeuszNie macie wrażenia że wstąpienie Chorwacji do Unii Europejskiej nie wyjdzie im na dobre? Fakt że może chwilowo turystów będzie więcej, ale to bardziej z ciekawości niż z chęci spędzania tam co roku wakacji. O ile teraz jeszcze ludzie tam jeździli ze względu na relatywnie dobrą cenę za wakacje prawie w tropikach. to teraz kiedy ceny osiągną poziomy unijne nastąpi odwrót turystów. Poza tym przed wstąpieniem Chorwacji do wspólnoty można było się cieszyć z faktu że na wakacje jeźdź się poza Unię. a teraz człowiek jedzie 1000 km i dalej jest w szponach wspólnowy.
22 listopada 2013 -
PatrycjaZgadzam się że po przystąpieniu Chorwacji do Unii Europejskiej nastąpił istny szał i moda na Chorwację. Dotąd taką sytuację widzieliśmy jedynie w Wenecji, teraz doszło do Chorwacji a szkoda bo żeby poczuć się kameralnie trzeba jechać już daleko na południe, tam jest spokój, cykają cykady i jest fajnie. Północna część Chorwacji przypomina coś takiego www.smiesznefilmy.net/turysci każdy chodzi cyka fotki, gada krzyczy w każdym języku świata, masakra. Albo trzeba będzie zrezygnować z wakacji w sezonie, albo jechać daleko na południe Chorwacji i to i tak unikając miejsc z dużymi portami czy lotniskami jak Split.
1 marca 2016